Archiwum 29 kwietnia 2020


Czuję się inna, niż wszyscy...
29 kwietnia 2020, 20:46

Hejka!

 

Dzisiejszy wpis będzie dla mnie ważny, ponieważ podzielę się z wami, częścią mojego życia, myśli, które krążą mi w głowie.

 

Podczas obecnej sytuacji, mamy dużo czasu na przemyślenia, bycie samemu. Ja osobiście ten czas wykorzystuję (po części) na poukładaniu sobie wszystkiego w głowie. Brzmi to ładnie, ale nie jest to takie proste.

 

Ostatnio moje życie nie było (teraz zresztą też nie jest) łatwe. Życie daje mi ostatnio bardzo w kość. Oczywiście nie mogę narzekać, bo nie jest to nic strasznego (całe szczęście).

 

Jednak nie chodzi tylko o to, że zaczęłam myśleć jak pokładać moje życie (otóż nie tym razem). Zdałam sobie sprawę, że nie wiem kim jestem, co chcę robić w życiu. Dopadły mnie również myśli, że ukrywam się pod maskami. Wiem dziwnie to brzmi, ale już wam tłumaczę o co chodzi.

 

Storzyłam wokół siebie pozory, w które wszyscy wierzą. Udaję szczęśliwą, chociaż jestem smutna. Staram się pomagać innym, chociaż czuję się czasami źle. Na pewno się zastanawiacie czemu się źle z tym czuję. Chodzi o to, że czasami (zazwyczaj) dawałam innym spisywać lekcję i nawet teraz piszą tylko po to do mnie. Przez to czuję się innym poyrzebna tylko, żeby mieli zadanie domowe. Mam wrażenie, że jestem innym nie potrzebna. Może dlatego, że strałam się wtapiać się w tłum i robić coś co inni chcą (czasami jednak chciałam inaczej).

 

Czuję jakbym udawała kogoś, kim naprawdę nie jestem, a inni znają tylko tą ,,idelną" Agatę, która udaję, że wszystko jest dobrze. Nikt (może poza moją NAJBLIŻSZĄ rodziną oraz jedyną przyjaciółką) nie wie jaka naprawdę jestem. Może jestem dziwna, ale tak się czuję.

 

Teraz mam do was pytanie: Czy wy też się tak kiedyś czuliście? Czy to ja jestem jakaś taka dziwna.

 

Jeżeli macie dla mnie jakieś porady to piszcie śmiało.

 

Wiem, że dziwny jest ten post, ale postanowiłam się przed wami otworzyć. Mam nadzieję, że nie będzie hejtów.

 

Ściskam was wszystkich mocno. xx

 

-------Agata------